Dzisiaj wystartowałem po raz przedostatni w tym sezonie. Start w @halduro był jednocześnie pierwszym moim startem w zawodach kolarskich. Czy ostatnim? Pewnie nie 😉
Do zawodów podszedłem kompletnie bez spiny nastawiając się na walkę z limitem czasowym, sporą lekcję pokory i bardzo dużo doświadczenia. W końcu 100km w terenie, gdzie w odróżnieniu od solo przejażdżek nie miałem możliwości zrezygnować z jakiegoś trudniejszego odcinka wręcz sugerowało takie nastawienie.
O tym ile zawodów „przeszedłem” najlepiej powie różnica czasu między ride time, a activity time - ponad pół h. Czy to coś złego? Nie. Mimo tego pokonałem dzisiaj kilka razy swoje lęki, kilka razy złapałem naprawdę zajebiste flow na leśnych sciezkach i przejechałem kilka takich odcinków, z których normalnie bym zrezygnował lub przeprowadził przez nie rower.
Czas całego wyścigu to ponad 5h40m i bardzo niewiele zabrakło do podium… jeśli odwrócilibyśmy tabele wyników do góry nogami 😉 nie mam jednak sobie nic do zarzucenia. Na tym etapie sezonu nic już nie muszę, a cele na dzisiejszy start - nauka, doświadczenie, ukończenie w limicie i w pełnym zdrowiu - zostały zrealizowane w 100%!
Ekipie @gravelsilesia należą się brawa i podziękowania! Nie dość, że organizacja dobra, to jeszcze tak poczarowali z pogodą, ze zamiast zapowiadanego deszczu na cały dzień w trakcie zawodów nie spadła nawet kropla! Choć nawet jakby padało to z czystym sumieniem polecam tego allegrowicza 😉
@giantgliwice dzięki piękne za dopieszczenie roweru przed startem, czekam na następne konkursy 😅
#triathlonbike#rower#rowerowelove#cycling#cyclist#cyclingshots#instacycling#mountainbike#mountaincycling#mtb#rowermtb#polishboy#polskichlopak#triathlon#trilife#triathlontraining#triathlonlife#ironmantriathlon#ironmat#wannabeironmat#roadtoironman#ironsilesia#swimbikerun#triathlete