Dobra pogoda powoli się kończy, więc wypadało zrobić chociaż jedną trasę po Puszczy Kampinoskiej.
Plan był taki, by dojechać do Czosnowa dość okrężną drogą. Unikając dużego ruchu na drodze 580, pojechałem bokiem przez Macierzysz, Umiastów i Pilaszków, do Zaborówka. Tam wjechałem w las i drogą przez Łubiec, Grabinę i Korfowe dojechałem do Wiejcy. Krótki odpoczynek pod sklepem w Kampinosie i dalej piękną drogą do Sowiej Woli przez Górki, z krótkim odbiciem w kierunku Granicy. Z Górek dotarłem przez Sowią Wolę do Czosnowa a stamtąd ul. Rolniczą, która jest w przebudowie, do Łomianek i Warszawy.
Trasa była w większości asfaltowa, z terenowym odcinkiem dookoła Leszna i krótkim odcinkiem szybkiego szutru między Kampinosem i Górkami. Asfalty są wszędzie dobre lub bardzo dobre, z wyjątkiem kiepskiego odcinka Górki - Sowia Wola. Na odcinku Korfowe - Wiejca miejscami jest piach tak głęboki, jak na plaży w Łebie 😉
Na zdjęciach:
2) Pomnik rodziny Kucharskich, zamordowanej przez Niemców w czasie okupacji
3) Kapliczka przydrożna w Grabinie
4) Miejsce bitwy 9. Pułku Ułanów Małopolskich z Niemcami, z września 1939 r.
7) Dom Pracy Twórczej w Granicy.
8) Skansen Budownictwa Puszczańskiego w Granicy.
9) Sosna Powstańców 1863 roku.
#cyclingadventures#zwiedzajmazowsze#zwiedzajpolske#gravel#gravelcycling#orbea#weekendtrip#crosscountry#kolarstworomantyczne#roweremprzezpolske#whereiride#lifebehindbars ##exploremore#cykloza#landscape#mazowsze#poland#cyclinglife