Asfaltowa piątka i to dziesięć minut od domu? Żal byłoby nie wystartować.
Od rana zrobiliśmy wszystko do Zoffee, potem szybki bieg i powrót do pracy (Marcin potem wrócił na dekorację).
Do pięciu kilometrów zabrakło co prawda trochę, ale wynik bardzo cieszy. ⚡️
Płuca przewentylowane, nogi rozpędzone, głowa oczyszczona. 🫁🦵🏻💆🏻♀️ Miło było przy okazji spotkać wielu znajomych.
„Rodzinne Bieganie SPAR” kończę jako druga kobieta open. Nagroda super trafiona, bo co jak co, ale jeść to my lubimy. Z pewnością wybierzemy się z @marcinwacko - który był drugim mężczyzną open - niedługo na wielki shopping. 🛒😋😀💐
Za piękne foto dziękuję @rafal.czerwinski.fotograv 😍
W dłoni tym razem klucz do auta 😆🔑
#kobietybiegaja#bieganie#spar#poznan#running#run#5km#pinkpower#womenpower