Dzień 58.
Donbas - ziemia przeklęta.
Ewakuacja.
Donbas - słowo ostatnio odmieniane w mediach przez wszystkie przypadki. To skrót od Donieckiego Zagłębia Węglowego (ukr. Донецький вугільний басейн). Jak informują media z całego świata to tutaj rozgrywa się obecnie kluczowa bitwa tej wojny. Zresztą nie pierwszy raz. Walki w Donbasie trwają od 8 lat a mieszkańcy regionu giną i tracą domy. Mimo tego często nie chcą wyjeżdżać. Ze Słowiańska razem z Wieczysławem, Maksimem i dwoma Krzysztofami ewakuowaliśmy dwójkę starszych państwa. 92-latkę i jej syna. Przewieźliśmy ich do Winnicy gdzie czekała na nich rodzina. Często pytacie czemu ludzie nie uciekają ze wschodu Ukrainy? Jest wiele powodów. W tej chwili zachodnia cześć kraju jest, przeludniona, bez samochodu trudno wyjechać, brakuje paliwa itd. Ale jest tez wymiar emocjonalny.
Dla ludzi którzy całe życie spędzili w jednym miejscu porzucenie domu jest niezwykle ciężkie. Mieszkańcy regionu od lat musza się mierzyć z rzeczami dla Europy Zachodniej niewyobrażalnymi. Jeszcze w XVII wieku na tych terenach żyli kozacy. Kiedy okazało się, że Donbas jest wyjątkowo bogaty w surowce w drugiej połowie XIX wieku zaczęli tu przyjeżdżać zagraniczni inwestorzy. Budowali tu fabryki i kopalnie. Warunki pracy były tragiczne, a praca niewolnicza. Potem przyszła rewolucja październikowa, która jeszcze pogorszyła jakość życia i przyniosła wojnę domową, a z nią głód i smierć. Bolszewicy od razu zaczęli prześladować mieszkańców. Apogeum przyszło ze Stalinem, który dusił wszelką tożsamość narodową. W Ukrainie sztucznie wywołano wielki głód od którego zginęło około sześciu milionów ludzi. Najwiecej na wschód od Dniepru. Wynarodowiono w ten sposób region. Potem były kolejne cierpienia: II wojna światowa i hitlerowcy. Potem ponownie komunizm, potem pierestrojka i lata 90te. Górnicy z Donbasu strajkowali przez dwa lata od 1989 roku bo chcieli aby region był ukrainski. Udało się ale ludzi z Donbasu spotkały dzika prywatyzacja i klęska bezrobocia. Część z nich odwróciła się od Ukrainy. Powstały podziały, które z radością wykorzystała Rosja. W 2014 roku zaczęła się wojna, która trwa tu do dziś i nie wiadomo kiedy ujrzymy jej koniec.
#донбас